RinasStory – część 12 – pierwszy karting
… a więc śmigam sobie na Hondzie VFR pewien, że jestem Mistrzów – Miszcz! Cóż, niestety. Moja pierwsza wycieczka na karting i moje rozdziewiczenie torowe – to było naprawdę twarde zderzenie z rzeczywistością. Zbierałem się do tego mega długo, ale… … Continued