2014.04.12 – I Runda Pucharu Polski Rookie 600 – dzień 1, kwalifikacje
I trening

- średnio ale BEZ spiny ! nie mogę pozwolić aby byle co mnie denerwowało
II trening
- jechałem naprawdę szybko, 1.38 – 1.37 – 1.37 – 1.36 – 1.36 – 1.36,3 – tylko 0,4s wolniej niż w wyścigu wczoraj
- ALE uślizgi takie mega, w tym jeden na wyjściu na prostą, po treningu opona lekko powyrywana, co się dzieje… ?
- jechałem agresywnie, może za późno gaz?
- na pewno AMOR nie daje rady !!! koniecznie do wymiany !!!
KWALIFIKACJE – przed – cele:
- szybko wyjechać żeby mnie nie blokowali !!!
- zwieszamy się !!
- TUNEL – MEGA WAŻNY
- jak późno hamuję to PATRZĘ W ZAKRĘT !!!
- dociskać moto aby ZACIEŚNIAĆ
- zaufać oponom – FULL NOWE !!
- cieszyć się z tego gdzie jestem, 11 lat to zajęło, wszędzie są pozytywy nawet jak moto jest na 80-90 % to i tak jest plus !
MAM TAKI PAKIET NA JAKIM WYJEŻDŻAM !!! MOTO & JA ( w serduszku 🙂 )
- muszę wycisnąć ile się da i nie marudzić !
- pamiętać o lekcji z wyścigu – 0,4s szybciej = URYWA GŁOWĘ !!
- ale to TYLKO wrażenie !!! jest jeszcze limit !!!
KWALIFIKACJE – po – jest SUPER !!! 1.34,8 – 6ty ogólnie, 5ty z Polaków – poszczególne kółka:
- 1 – 1.36,77
- 2 – 1.36,32
- 3 – 1.35,92
- 4 – 1.35,44
- 5 – 1.35,09
- 6 – 1.36,03
- 7 – 1.34,73 – 11.46 – wyjście na filmiku, 12.00 budynek
- 8 – 1.35,33
- 9 – 1.36,39
- 10 – 1.36,1
WNIOSKI:
- spełnione cele – szybko wyjechałem
- jak późno hamuję to PATRZĘ W ZAKRĘT
- zaufałem oponom i sobie
Uwagi z perspektywy czasu
Pierwsze „poważne” chwile dla mnie od bardzo dawna. Pierwsze kwalifikacje od wielu miesięcy, pierwsze kwalifikacje na Kawasaki, pierwsze kwalifikacje na Slovakiaring. Uważam że zakwalifikowałem się dosyć dobrze. 5 miejsce na 10 czyli szybsza połowa stawki. Cały czas miałem totalnie seryjny motocykl w którym nie było wszystkiego co naprawdę potrzebne. Powoli się wjeżdżałem. Powolutku, do przodu. Niemniej były problemy z oponami… Nie wiedziałem czemu tak je wpierdziela??? Dłuuuugo się zeszło zanim do tego doszedłem 🙂 Ale o tym już – w innym wpisie.